Beata Kozidrak. Popołudnie, wieczór i skrawek nocy spędzone w jej towarzystwie. Zanurzyłam głowę w strumieniu świadomości innej kobiety i poczułam bliskość z nią, ze sobą, z tymi, które były przed nami i tymi które przyjdą po nas.Królowa. Kobieta Kozidrak. [Katarzyna Nosowska]
Beata, nie daruję Ci tej nocy! Spędzonej na lekturze niniejszej książki, od której trudno się oderwać. Może i nie ma wody na pustyni, a już na pewno nie ma jej w tej opowieści - jest za to bardzo osobista historia jednej z najpopularniejszych wokalistek, jakie stąpały po polskich scenach. Ale jeśli wydawało wam się, że dobrze ją znacie, to byliście w błędzie. [Marcin Prokop]
Szczerość, spontaniczność i akceptacja samej siebie jest obezwładniająca. Bardzo nam teraz tego potrzeba. Jeden dzień z życia, ważny dzień i konfrontacja z całym życiem. Odważna i akceptująca. Bądź jak Beata!!!! [Agata Kulesza]
“Nie napisałam ani jednego tekstu, w którym nie znalazłaby się cząstka moich emocji" - przyznaje Beata Kozidrak. I dodaje, że od zawsze śpiewa tylko o tym, co jej prawdziwie w duszy gra. A ponieważ ma znakomity kontakt z rzeczywistością i godny pozazdroszczenia zmysł obserwacji, jej piosenki okazały się opowieścią o życiu wielu z nas, z różnych pokoleń. W zasadzie każdy, prędzej czy później, z nieśmiałością lub z podniesionym czołem, przyznaje, że Beata śpiewa także o nim. W tej książce Kozidrak - prawdziwa ikona polskiej sceny - opowiada o sobie, o życiu pełnym niełatwych wyborów i wyrzeczeń. To zapis długiej drogi, uwalniania się od toksycznych relacji, wszystkiego, co przez lata stało na przeszkodzie, by mogła czuć się w pełni sobą. [Michał Nogaś]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor jest polskim lekarzem z wieloletnim doświadczeniem w mniejszych i większych ośrodkach. Jako członek społeczności lekarskiej jest naocznym świadkiem, czasem ofiarą, tej nakręcającej się spirali zwątpienia i złości, którą znamy jako polską służbę zdrowia. Dzieli się z nami posiadaną wiedzą i zaskakującymi zdarzeniami, w których uczestniczył. Z jego zapisków poznajemy pracę na oddziale, zasady i zwyczaje tam panujące, podejście lekarzy oraz przypadki, których czasami próżno...
UWAGI:
Na okł.: Polski lekarz ujawnia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W badaniu przeprowadzonym na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trzydzieści procent - czyli ponad dziewięć milionów - dorosłych Polaków potwierdziło, że było sprawcami przemocy w rodzinie. Siedemnaście procent skrzywdziło bliskich kilka razy, a trzy procent wielokrotnie.
Mężczyźni katują żony i dzieci. Bici synowie dorastają i znęcają się nad swoimi partnerkami i dziećmi. Krzywdzone dziewczynki wpadają w szpony toksycznych mężów. Dorosłe dzieci dręczą zniedołężniałych rodziców. Silniejsi terroryzują słabszych, zdrowi niepełnosprawnych, ci, którzy mają władzę, kontrolują i ranią swoich podopiecznych.
Przez nasze domy płynie rzeka agresji, bólu, cierpienia i nienawiści. Oficjalne statystyki to wierzchołek góry lodowej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Powstanie i upadek Urzędu Bezpieczeństwa. Ucieczka Józefa Światły, proces wiceministra bezpieki Romana Romkowskiego, dyrektora Departamentu Śledczego Józefa Różańskiego, dyrektora X Departamentu Anatola Fejgina, manipulacje władzy pozwalające na bezkarność setek oprawców Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
UWAGI:
Zawiera aneks. Ilustracje także na wyklejkach. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Informacje o pedofilach i drapieżcach seksualnych w sutannach spływały do Watykanu szerokim strumieniem, mimo to przestępcy mieli swobodny dostęp do papieża. Dlaczego Jan Paweł II nie reagował? Czego nie mógł, a czego wolał nie wiedzieć? Jak pogodzić obraz papieża, który odmienił oblicze Kościoła, porywał tłumy na całym świecie, przyczynił się do upadku komunizmu, z faktem, że nigdy nie pochylił się nad ofiarami nadużyć seksualnych ze strony kleru? Czy to możliwe, że zabrakło mu serca dla najbardziej skrzywdzonych przez przedstawicieli instytucji, którą kierował? Towarzyszący beatyfikacji i kanonizacji Jana Pawła II pośpiech sprawił, że zarzuty dotyczące tuszowania przestępstw na tle seksualnym w Kościele potraktowano nie dość poważnie. A może spieszono się, by ogłosić Karola Wojtyłę świętym, zanim pojawią się głośne oskarżenia? Te pytania nie pozostawiają obojętnym nikogo, kto poważnie traktuje Jana Pawła II. Marcin Gutowski przemierzył tysiące kilometrów, rozmawiał z ponad setką osób: ofiarami księży, biskupów i kardynałów; ludźmi, którzy mieli odwagę stawać w ich obronie; sygnalistami, którzy pisali i jeździli do Watykanu, by alarmować papieża; przedstawicielami kościelnego aparatu władzy, którzy odważyli się przerwać zmowę milczenia; bliskimi współpracownikami polskiego papieża; z jego wieloletnimi przyjaciółmi, którzy dziś, po raz pierwszy otwarcie, dzielą się wątpliwościami co do jego postawy, a nawet przyznają, że być może nigdy nie poznali prawdziwego oblicza Ojca Świętego. Autor zrekonstruował także sposób działania watykańskiego aparatu władzy podczas pontyfikatu Jana Pawła II. Zbadał, co, w jaki sposób i do kogo trafiało, jaki był system obiegu dokumentów, ośrodki wpływu i relacje między nimi. A wreszcie: kogo papież - monarcha absolutny - słuchał, a kogo nie.
UWAGI:
Bibliografia strony 271-[278].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wzrost: 1,65 m; postać: wysmukła, silna; włosy: gęste, miękkie, ciemnoblond; twarz: zdrowa, okrągła; czoło: średnie; oczy: niebieskie, normalne; usta: średnie, wąskie; zęby: brak 3, równe, 2 plomby złote; postawa i chód: prosty, normalny; wymowa: normalnie; głos: niski; wykształcenie: umie tylko czytać i pisać. To charakterystyka więźnia Bolesława Bieruta zapisana w aktach z lat trzydziestych. Aleksander Wat zapamiętał go tak: "zawsze był taki impersonnel, miał tę gładkość trochę fryzjerską, oślizgłość, opływowe formy".Bierut był szary, bezbarwny, zwyczajny. Nic nie wskazywało, że zrobi karierę. Przed wojną żył w cieniu wybitnych przywódców Komunistycznej Partii Polski. Należał do średniego aktywu, a przeżył stalinowską czystkę tylko dlatego, że przebywał w więzieniu.Piotr Lipiński stworzył portret człowieka, który stał się twarzą stalinizmu w Polsce. Oparł tekst między innymi na rozmowach ze współpracownikami Bieruta, ostatnimi żyjącymi osobami, które go znały. Opisuje drogę Bieruta do prezydentury, jego działalność przed wojną i w jej czasie, mechanizmy przejmowania przez komunistów władzy, konflikt głównego bohatera z Władysławem Gomułką i całe grono osób, które odegrały najważniejsze role w dwudziestowiecznej historii Polski.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 243-249.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W nowatorski sposób opisana brawurowa podróż rowerowa przez Australię i szereg egzotycznych krajów Azji Południowo-Wschodniej, będącej częścią większego projektu wyprawy z Sydney do Szczecina. Pełna soczystych opowieści, a zarazem sugestywnych zdjęć ilustrujących przemierzane krainy i napotkanych ludzi. Sam autor tak wspomina swoją przygodę: Kiedyś zwykłem mówić, że świat jest mały. Dziś, gdy to od kogoś słyszę, zaraz odpowiadam tej osobie: To spróbuj ten świat przejechać rowerem. Załóż kask, rękawiczki, filtr słoneczny, wepnij się w pedały i rusz przez pustynie, dżungle i góry. Mam nadzieję, że posiadasz ubezpieczenie i niezbyt wiele zobowiązań, bo ta podróż może pochłonąć więcej, niż ci się teraz wydaje. Szerokości!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Struktura publikacji:Rozdział z książki Bolesława Waligóry "Bój pod Ossowem i Leśniakowizną", wydanej w 1932 r., wydanej przez Wojskowe Biuro Historyczne pt. "Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 r."Ordre de Bataille stron walczącychStany liczebne Frontu Północno-WschodniegoSzkice od 1 do 12 - Położenie Frontu Północno-Wschodniego w dniach od 27 lipca do 7 sierpnia 1920 r.Mapa okolic, format 980/432 mm z 1931 r. w skali 1:25 000szkice sytuacyjneOssów, niewielka wieś w powiecie wołomińskim. Miejscowość położona najbliżej centrum Warszawy, w której znalazły się wojska bolszewickie w sierpniu 1920 roku - napisał Jarosław Stryjek, regionalista. Stąd, do Placu Zamkowego, w linii prostej pozostało im niespełna 15 kilometrów".Uświadamiając sobie tę bliskość, rozumiemy jak ważna była obronna faza walk Bitwy Warszawskiej, stoczonych głównie w rejonie Ossowa i Radzymina, pod ogólnym dowództwem gen. Józefa Hallera i przy znacznym udziale gen. Lucjana Żeligowskiego. Pod Ossowem zatrzymały atak wroga 221 i 236 Pułki Piechoty Wojska Polskiego, formacje ochotnicze, złożone z przedstawicieli wszystkich warstw społecznych i zawodowych. Szczególną chwałą okrył się w bojach pod Ossowem 236 P.P., zorganizowany w dzielnicy Praga z młodzieży warszawskiej przez por. Mieczysława Słowikowskiego. Kapelan pułku, ksiądz Ignacy Skorupka poległ w pierwszych minutach polskiego kontrataku, a Jego śmierć stała się ogólnopolskim symbolem obrony stolicy.
UWAGI:
Wydanie uzupełnione materiałami nt. Bitwy Warszawskiej ze zbiorów Centralnej Biblioteki Wojskowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Biblioteki Narodowej [>>] w Warszawie. Tablice luzeum w kieszonce.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od ponad dziesięciu lat CBŚ ma świetną opinię. Czy zasłużenie? Frustrację i żal noszony głęboko w sercu można dostrzec u wielu byłych policjantów, szczególnie tych z Centralnego Biura Śledczego. Ci ważniejsi raz w roku widują się na spotkaniach byłych funkcjonariuszy, ostro piją, snują wspominki i zdarza się, że wylewają żółć na byłych kolegów i przełożonych. Towarzyszy im poczucie krzywdy. - Taka instytucja - mówi filozoficznie jeden z policyjnych emerytów, lat czterdzieści sześć. - Każdy każdego chce przechytrzyć, zrobić na jego plecach własną karierę. Po latach z pracy w CBŚ odchodzą ludzie z przetrąconymi kręgosłupami. Tu nie ma świętości. Choćbyś był najlepszy, choćbyś zapakował do kryminału stu bandytów, przychodzi chwila, kiedy spadasz ze szczytu na samo dno. I wtedy nikt się za tobą nie ujmie, zasługi możesz schować głęboko do szuflady.
O takim Centralnym Biurze Śledczym i o takich ludziach jest ta książka. Opowiada także, jak wyglądało naprawdę rozbijanie gangu pruszkowskiego. Kto stał za aferą starachowicką. Gdzie leży wina w sprawie Olewnika. Kto sprzedał policyjną wiedzę biznesmenowi X (jednemu z najbogatszych Polaków). Kto w CBŚ wysługiwał się politykom i komu zależało nie na walce z mafią, tylko wyłącznie na własnej karierze. Kto z funkcjonariuszy był kretem przestępców, a kogo pomówiono fałszywie. Ile brudnych pieniędzy odebrano gangsterom i gdzie ta forsa jest schowana. Sylwester Latkowski i Piotr Pytlakowski dotarli do byłych i aktualnych funkcjonariuszy Biura, a także do wielu dokumentów, które pokazują nieznaną dotąd historię polskich pogromców mafii.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni